Pacjenci substytucyjni -łączmy się!

wladio

Witam , obiecałem Wam że napiszę relację z konferencji redukcji szkód w Wilnie od 9 do 12 czerwca 2013r. Dotrzymując słowa chciałbym napisać kilka zdań na ten temat !
O tym że konferencja ma się odbyć w Wilnie na Litwie i że jestem na nią zaproszony dowiedziałem się będąc w szpitalu w Świeciu krótka notatka i jeszcze krótsza moja odpowiedź z konieczności bo komputera nie miałem w szpitalu i korzystałem z tel. Kolegi. Cieszyłem się na ten wyjazd chciałem nawet powiedzieć kilka zdań na konferencji niestety program konferencji był już ustalony . Wiedziałem że można tam poznać ciekawych ludzi i porozmawiać jak jest na programach substytucyjnych w innych krajach . Moja podróż zaczęła się od podróży pociągiem z Gdańska do Warszawy gdzie jeszcze przed Warszawą poznałem Maćka który szukał mnie w pociągu On mnie poznał ja niestety Jego nie , Maciek widział mnie na jakimś spotkani organizowanym przez Krytykę Polityczną w Gdańsku - (na szczęście ) – bo inaczej podróż moja chyba zakończyła by się już w Warszawie - tak więc razem z Maćkiem udaliśmy się w Warszawie na lotnisko i tu poważny problem meta don który miałem na te kilka dni do Wilna był w butelce litrowej a na pokład samolotu wnieść można tylko płyny w butelkach nie przekraczających 100 ml. pojemności . Udało mi się jednak przekonać celników że jest to lek przepisany przez lekarza i muszę go mieć przy sobie potem wszystko przebiegło sprawnie sam lot krótki przyjemny i bez przygód , później dowiedziałem się że samolotem leciał z nami Prezydent Kwaśniewski . Litwa przywitała nas czyli całą delegację z Polski ciepło i słonecznie autokarem udaliśmy się do swoich hoteli i pokojów i umówieni na konkretną godzinę spotkaliśmy się w recepcji aby pójść piechotą do centrum w którym odbywała się konferencja a w zasadzie powitanie i rozpoczęcie całej imprezy . Znam język rosyjski jeszcze ze szkoły a że uczyłem się go kilka lat pamiętam do dziś większość tego co się nauczyłem ćwiczyłem też przy okazji w stoczni gdzie pracowali z nami Ukraińcy którzy mówili w tym właśnie języku nigdy nie miałem problemów z dogadaniu się z nimi choć niektórzy moi koledzy zwłaszcza ci młodzi mieli kłopoty z porozumiewaniu się w języku rosyjskim nie dziwie się bo oni uczyli się już angielskiego a nie jak ja rosyjskiego . Znajomość więc tego języka pomogła mi zrozumieć co mówią osoby przemawiające na rozpoczęciu konferencji , po części oficjalnej przyszedł czas na luźniejsze rozmowy między sobą , nasza Polska delegacja skupiła się przy stoliku w samym centrum konferencyjnym po lampce wina i kuflu litewskiego piwa przyszedł do nas Polski Prezydent były zresztą Prezydent Kwaśniewski była to okazja aby utrwalić to wydarzenie zdjęciem z p. Prezydentem , razem z Maćkiem zrobiliśmy sobie zdjęcie w trójkę z byłym Prezydentem . Tak naprawdę chciałem spytać p. Kwaśniewskiego czemu podpisując ustawę zaostrzającą posiadanie narkotyków na własny użytek w roku 2000 nie zastanowił się jaki efekt przyniesie takie skryminalizowanie mnie i wszystkich moich znajomych bo pod pisaniu tej ustawy stałem się ja i wielu moich znajomych przestępcą bo byłem wtedy uzależniony od heroiny !! P. Kwaśniewski podobno zmienił dziś zdanie i chce pomóc nam odwrócić to co zrobił 13 lat temu a ja po rozmowie z kilkoma moimi znajomymi zrezygnowałem w końcu z zadania tego pytania , politycy niestety potrafią tak uzasadniać swoje poczynania wcześniejsze i obecne że postawienie ich w złym świetle graniczy z cudem , skoro facet się zreflektował że kiedyś zrobił źle i teraz chce to odwrócić to co by nie mówić jest to lepsze niż trwanie w błędzie . Poza tym nie byłem z prasy i dostępu do p. Prezydenta już więcej nie miałem zostały mi tylko zdjęcia z Tym Panem na pamiątkę Uwaga

cdn.

wladio

Wilno jako takie wydało mi sie strasznie wyludnione - brak ludzi !- np. przejście dla pieszych na drodze na konferencję .... pali sie czerwone światło a samochodów zupełnie nie ma ....... czasem jakiś tam przejedzie i dalej nic a czerwone sie pali holender no nic miałem takie zdarzenie wyszedłem rano z hotelu a za mną kilka osób wyglądali jak Uzbecy czy coś w tym stylu , zaczęliśmy rozmawiać i okazało sie że znają Marka Zygadło z Krakowa !!!!!! ludzie z Azji nawet nie europy a jedyną osobę jaką znają to Marek he he miło mi było bo i ja znam Marka z widzenia przynajmniej..... cóż fajni kolesie powiedzieli mi że jeden z nich który przyjechał na tą konferencje śpi w pokoju bo za dużo "syropu - metadonu " - wypił pośmialiśmy sie trochę i razem poszliśmy na odczyty . Wiecie co ? myślałem że dowiem sie czegoś nowego czegoś interesującego a w zasadzie wszyscy mówili to samo im biedniejszy kraj tym gorszy dostęp do substytutu a jak już jest to opieka nie jest taka jak powinna być .... to nie tylko nas w Polsce olewają w całym niemal świecie jest podobnie tak przynajmniej to wszystko wyglądało z tego co mówiły osoby przemawiające.
Oczywiście w wolnej chwili wybrałem sie pod ostrą bramę nooo w końcu uczyłem sie na pamięć "Litwo ojczyzno moja..." przechodząc dołem bramą zobaczyłem bezdomnego żula który po litewsku zrugał mnie że go filmuje więc wyjąłem trochę litewskich drobnych i facet umilkł . Dziwne to miasto gdzie w centrum jest jakby usypana celowo góra nie wiem po co można tam wejśc za darmo albo wjechać za kase ja postanowiłem popatrzeć tylko, mili taryfiarze jeden dał mi nawet mapę Wilna mówił po polsku bo jego rodzina to Polacy. Wracałem do Polski z lekkim niesmakiem bo nie tego spodziewałem sie po tym wyjeździe ale cóż to był mój pierwszy wyjazd za granice Polski i chyba w moim życiu ostatni....- niestety zdrowie nie to co kiedyś-... wybaczcie że pisze to po tak długim czasie ale dopiero teraz mam chwilkę żeby ogarnąć to forum od poniedziałku idę do szpitala na co najmniej miesiąc więc musiałem trochę to ogarnąć , pozdrawiam wszystkich