Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lech-1126
staly element
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: zgorzelec
|
Wysłany: Pią 17:09, 01 Cze 2012 Temat postu: ZGORZELEC ZAAKCEPTOWAŁ METODĘ DAWKI ZEJŚCIOWEJ !!! |
|
|
OBECNIE W ZGORZELCU PACJENT MOŻE ROZCIEŃCZAĆ METADON PRZEZ DOLEWANIE DO LITROWEJ BUTLI SWOJEJ DAWKI WODY !!!
Wygląda to tak że jeżeli ktoś zszedł na 5mg. to do litrowej butli dolewa się 5mg. wody i po zamieszaniu wydziela się dawkę , butla jest oznaczona tylko dla tego pacjenta , tak w niezauważalny dla samopoczucia pacjenta sposób jest rozcieńczany metadon a ilość płynu w butli nigdy się nie kończy !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
wladio
moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Pią 15:50, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Witam , Lechu ale to chyba dobrze z tym rozcieńczaniem co? bo mi to sie nawet podoba ! pozdrowionka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lech-1126
staly element
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: zgorzelec
|
Wysłany: Pią 16:52, 08 Cze 2012 Temat postu: odp. |
|
|
Musisz ja sam na sobie wypróbować , aby coś w tej kwestii powiedzieć - na jakiej dawce jesteś ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wladio
moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Nie 11:16, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Witam! opisze Ci jak to było że wylądowałem na metadonie - wiesz że wcześniej byłem na buprenorfinie na dawce 3,6 miligrama dziennie ponad 4 lata , niestety u mojego lekarza pierwszego kontaktu zjawili sie dwaj smutni panowie którzy zagrozili -[mojemu lekarzowi]- że jak dalej będzie wypisywał te recepty to źle sie to dla Niego skończy !!!! wariactwo!!
No ale chcąc czy nie musiałem pójść a w zasadzie pojechać do Bydgoszczy - najbliższy program jaki był !! Lekarz w tym programie słysząc że nie chcę metadonu a wolałbym buprenorfinę zdecydował że będzie mnie leczył buprenorfiną w plastrach -[fachowa nazwa "transtek"]- jak chyba wiesz pracuję w stoczni i jest to praca fizyczna plastry sie odlepiały swędziały i naprawdę nie było komfortowi bo co powiedzieć facetowi - który widzi mnie pod prysznicem z porozlepianymi plastrami na plecach całych? no masakra!! działanie tego specyfiku to osobna sprawa bo ja jak do tamtej chwili brałem kilka tabletek które powodowały że czułem sie doskonale a na tych cholernych plastrach czułem się jak na odwyku !!!
Można to porównać do podawania po kropelce przez cały dzień substancji która powinna być podana jednorazowo rano ewentualnie część wieczorem !!! u mnie spowodowało to takie rozchwianie że nie mogłem spać , źle sie czułem aaaaaaaaaaaaaaaaa i wogule było kiepsko.
Kiedy kategorycznie pod groźbą wypisania z programu powiedziałem że jeśli nie ma suboxonu to wolę brać metadon niż te plastry je .....ne !! tak więc jestem na metadonie już prawie rok ! Suboxon w tym czasie miał być ale jak dotąd go nie ma więc musiałem wziąć większe dawki.
Tak więc jestem na 75 ml. metadonu schodzę bardzo powoli w dół i czekam aż będzie u nas w poradni suboxon!!
to tak w skrócie wygląda
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wladio dnia Nie 11:18, 10 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|