Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladio
moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Wto 2:27, 21 Cze 2011 Temat postu: Czy macie problemy z alkoholem i jak sobie z tym poradzić |
|
|
Witam ! nie oszukujmy sie sami ! większość z nas pije po zażyciu metadonu czy buprenorfiny! , zachodnie Państwa poradziły sobie z tym bardzo prosto - wprowadzając programy "heroinowe" my musimy radzić sobie w inny sposób a szkoda ! Opiszcie jak radzicie sobie z tym piciem ! wiem że substytut i alkohol daje lepsze efekty ale na krótką metę potem wsiąka sie w alkoholizm i jestesmy udupieni ! Jak Wy sobie z tym radzicie? pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
masia44
zalozyciel
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: kraków Płeć: nika
|
Wysłany: Czw 11:27, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie
Sama juz nie pije alkoholu ale nie ukrywam ze 3 lata temu miałam problem z tym narkotykiem.Po wypiciu metadonu siadałam z "kumplami" z programu i ..piwko za piwkiem dzien mijał.Niestety teraz kiedy patrze na swoich znajomych z programu ,którzy sie nie zmienili i dalej tak zyją to bierze mnie obrzydzenie,jest mi przykro i po 12 latach takiego zycia widze nieodwracalne zmiany.Nie wiem co mogłoby teraz pomóc.
Niestety ogromna wine ponosza tu zasady prowadzenia terapii metadonem czyli codzienne przychodzenie po metadon.Przez to ze pacjenci musza przyjezdzac co dzien,nie maja czasu na to by pomyslec o zmianie stylu zycia,czuja sie pokrzywdzeni co prowadzi do tego za na niczym im juz nie zalezy.Brak motywacji podlany poczuciem krzywdy i brakiem zainteresowania ze strony personelu.Bo powiedzmy szczerze represje to nie jest zainteresowanie!Ani terapia.
U nas pacjentów bada sie alkomatem i kazdy wynik powyzej zera prowadzi do całkowitego pozbawienia dziennej dawki lub zmniejszenia jej o polowe,nie jestem pewna czy to legalne,napiszcie jak to wyglada u Was?
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wladio
moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Sob 21:17, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety praktyki pozbawiania nie tylko dawki metadonu tego dnia kiedy alkomat wskaże wartość dodatnią są normą niestety za tym idzie następna praktyka pozbawiania przywilejów do wywalenia z punktu bez zerowania na zbity pysk za pyskówkę słowną z pielęgniarką .
Wszystko to wskazuje że jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariogangsta
od czasu do czasu
Dołączył: 24 Kwi 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 13:01, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Niestety problem picia alkoholu na programie jest olbrzymi!Jestem pacjentem juz 13 lat,na poczatku nie dobierałem,nie piłem,ale kiedy powineła mi sie noga i straciłem zaliczki(zostałem automatycznie zmuszony do codziennego przychodzenia po metadon)zaczeło sie.Tak jak napisała Masia(znamy sie wiec wiesz jak ze mna było) -jedno piwko,drugie i nagle mija cały dzien(spedzony pod poradnia wraz z innymi pacjentami).
Teraz mam zaliczki od półtorej roku,zadnych wpadek alkomat tez w porzadku,jednak nie pije(piwa) dopiero od 3 tygodni i czuje sie o wiele lepiej(piwo niestety wypłukuje metadon,do tego działa na te same receptory i kiedy zaczynamy laczyc go z metaxem na poczatku jest git,ale poxniej zaczyna sie horror).Teraz widze jak smieszne sa uwagi tych,którzy twierdza,ze metadon na nich nie działa,nie śpią po nocach,maja dreszcze ,poty,bóle brzucha,nudności,poranne biegunki.Wszystko to mija kiedy odstawimy browar...
Jednak wszyscy winia za to cały swiat a nie ilosci spozywanego alkokholu...(Tu musze przyznac ,ze wczesniej niestety tez miałem pretensje do Wszystkich,a nie do siebie...dopiero jak odstawilem browar,widze jak bardzo sie myliłem..)
Inna sprawa to to,ze personel powinien pomagac nam w takich przypadkach,a nie karac bo kary nie odnosza to skutku,pacjenci jeszcze bardziej popadaja w alkoholizm!Terapeutka zapytała czemu nie powiedziałem,ze mam problem z alkoholem(śmieszne)-dletego bo gdybym to uczynił,straciłbym zaliczki,tym samym prace i mozliwiosc utrzymania rodziny i dzieci!Działania personelu sa nastawione na karanie i pokazywanie kto tu rzadzi a nie na pomoc nam,chorym i zagubionym ludziom...
Troche zamotałem.. ale kazdy z problemu napewno zrozumie co autor miał na mysli...
Prosze o jakies komentarze ewent.uwagi,pozdrawiam Wszystkich!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wladio
moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Czw 16:05, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Witam picie alkoholu na programach substytucyjnych jest problemem sam to widzę , byłem ponad 4 lata na buprenorfinie i wtedy nie piłem prawie wcale , przeszedłem na metadon bo zostałem do tego zmuszony wbrew własnej woli i od kiedy jestem na metadonie sam mam problem z piciem . Chcę wrócić na buprenorfinę ale lekarz prowadzący utrudnia mi to jak tylko może DOSŁOWNIE
System kar jaki jest stosowany na programach to osobna sprawa !
Gdybym ja powiedział lekarzowi że mam problem z piciem to byłby mój koniec a przecież nie tak powinno to wyglądać ! Nie o taki program substytucyjny walczyliśmy tyle lat ale zmienić to możemy tylko my sami bo nikt za nas tego nie zrobi.
Kto lepiej wie jak mój organizm reaguje na metadon albo buprenorfinę i dawki jakie pobieram jak nie ja sam ! lekarz jednak zachowuje sie jakby wiedział to lepiej niż ja sam i wmawia mi coś co nie ma żadnego sensu a jak nie wie co powiedzieć to rozmawia ze mną na temat tego czym pale w kominku i jakie są ceny drzewa które kupuję . Przez tyle lat ukrywaliśmy sie z naszym nałogiem że teraz zachowujemy sie bardzo podobnie żeby tylko nikomu nie podpaść nie powiedzieć za wiele a jak jest jakiś kłopot to najlepiej go zapić , więc kto ma tą sytuację naprawić Jedynie zrzeszając sie i działając w kilka osób możemy to zmienić a jeśli jest jakieś inne wyjście chętnie je poznam , pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariogangsta
od czasu do czasu
Dołączył: 24 Kwi 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 10:58, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Przez 40 minut tworzyłem sensownego posta na temat alkoholu,ale zostałem uznany za spamujacego robota...o co tu chodzi?
Strata czasu!...a moze personel z poradni ma tu swoich ludzi,którzy nie pozwalaja na wyrazanie opini na temat ich pracy...
Juz nie odwiedze tego forum..przykro mi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wladio
moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Pią 12:09, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Witaj -"mariogangsta"- rozumiem Cie , mi zdarzyło sie takie coś jak Tobie dwa razy- tak długo pisałem tekst że jak chciałem go wysłać komp po prostu skasował mi cały tekst i wiem jakie to przykre ! od tamtej pory jak mam do napisania długi tekst piszę go w Wordzie i potem wklejam na forum !
Mogę Cie zapewnić że nikt poza mną i Maśką nie ingeruje w treści forum a już usuwanie tekstów które właśnie ktoś wysyła są po prostu niemożliwe.
To forum jest dla takich osób jak Ty i ja , pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariogangsta
od czasu do czasu
Dołączył: 24 Kwi 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 10:50, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ok. Wladio
,troche mnie poniosło,miałem zły dzien-straszna nerwowość spowodowana chyba odstawieniem alkoholu(do tego pisałem to w pracy!)...wiem,ze to nie Wasza wina.
Juz mi przeszło
Pozdrawiam cała ekipe i jak znajde troszke czasu to postaram sie cos madrego stworzyć[powinienem napisac Ci to na priva(bo nie wiąże sie z tematem),ale chciałem sie usprawiedliwic przed innymi użytkownikami]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wladio
moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Czw 20:54, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Spoko tak bywa pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariogangsta
od czasu do czasu
Dołączył: 24 Kwi 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 11:15, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Juz ponad 40 dni jak odstawiłem alkohol i naprawde czuje sie rewelacyjnie.Metadon działa na mnie o wiele silniej,zniknely: poty,biegunki(poranne),dreszcze,nieprzespane noce,problemy z cisnieniem.
Jesli jestes na metadonie i pijesz piwo w duzych ilościach(a czujesz sie źle!!!-wydaje Ci sie,ze metadon słabiej działa),zrób sobie (jesli masz mozliwosc i silna wole ) przerwe np.2 tygodniowa.Ja po ok.tygodniu,po odstawieniu alkoholu poczułem sie naprawde o wiele lepiej.Teraz czuje sie świetnie(a mam nadzieje ,ze bedzie lepiej).Oczywiscie nie zamierzam nie pic juz nigdy piwka(to byłaby przesada...) ostatnio byłem jako chrzestny na imprezie gdzie wóda lała sie strumieniami,ale wypiłem tylko jednego browara-bałem sie ,ze na nastepny dzien bedzie drugi i znów sie zacznie ale wszystko jest w normie,nawet dzis terapeutka powiedziała mi,ze to nic złego,byle zachowac umiar i kontrole!
Dziele sie z Wami tym dlatego aby pomóc ludziom na programach,którzy nadużywaja alkoholu i nie rozumieja z czym wiaża sie ich problemy ze złym samopoczuciem,nieprzyjemnymi objawami fizycznymi!Mozecie sie przekonac sami jedynie wtedy kiedy odstawicie alko....
Trzymam kciuki za Wszystkich,pozdr!!! m'g
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrezito
od czasu do czasu
Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Saint Jean de Luze Płeć: nik
|
Wysłany: Wto 18:16, 18 Cze 2013 Temat postu: ciagnie mnie do alkoholu |
|
|
Jakos ostatnio czuje ze czesto mysle o piwie i bedac w sklepie gapie sie na piwsko
Przerabialem temat z piciem wielokrotnie ale od czasu kiedy jestem na metadonie to znaczy ok 2 lat nie pilem ani razu
Wiem ze jestem uzalezniony od hery i alkoholu i czesto alkoholem zastepowalem heroine,bo to ona byla zawsze najwazniejsza,
wczesniej nie mialem takich ciagot do alko,jakos boje sie tego ale chcialbym jakos lepiej sie poczuc na chwile;Kurcze to jakis nawrot;Moze powinienem zwiekszyc dawke metadonu,pogadam o tym z Lekarzem
jakos wczesniej jak pilem syrop bylo lepiej czulem metadonchyba bardziej i od kiedy mam w tabletkach sam o to prosilem poniewaz czesto podrozuje samolotami i latwiej to mi zabrac;(mieszkam za granica)to jakos gorzej on na mnie dziala,cos musze z tym zrobic bo nie chce znow grzac lub pic na umor;Pozdrawiam wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wladio
moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Nie 16:13, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
witam ! Twoja wypowiedź tylko potwierdza to że na metadonie chce sie pić zwłaszcza alkohol
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|