Pacjenci substytucyjni -łączmy się!

[knano]

Witam.
Jak w temacie, biorę metadon drugi tydzień, przyspieszone bicie serca, strasznie się pocę, bardzo dużo pale papierosów, jak po amfie, po kilku dniach, pobudzony ale już nie mam siły. Może to być przez metadon? Mi się wydaję że tak, ale odstawić nie mogę bo jest jeszcze gorzej.

[wladio]

Witam , większość żeby nie powiedzieć wszyscy z którymi rozmawiałem na temat metadonu czują sie tak samo czyli poty po najmniejszym wysiłku - bardziej kołatanie serca niż przyspieszone bicie ale okresowe i ustające - poza tym metka działa tak że nic sie nie chce siedziałbym tylko przed telewizorem albo kompem i przysypiałbym paląc jak smok - i duża większość tak ma -{żeby nie napisać wszyscy}- więc wyjątkiem to Ty nie jesteś Dla tego większość posiłkuje sie piwem którego nie polecam bo wsiąknąć strasznie łatwo a rzucić już mniej , w bardziej cywilizowanych krajach europy dla takich jak ja są programy heroinowe ale i tam dobiera sie thc na przykład ale nikt ich za to nie kara w przeciwieństwie do naszej Polandi w sumie mało mamy opcji a programy które powinny redukować szkody wręcz je produkują wyrzucając ludzi z programów za notoryczne dobieranie np. thc skandal ale niestety na razie nic sie nie da zrobić ale próbować trzeba do czego i Ciebie zachęcam pozdrowionka

[knano]

Dzięki. Przynajmniej wiem że nie umieram jeszcze. Skoro jest tak jak napisałeś to lipa straszna, myślałem że to minie a Ty mi mówisz że to narma, już się nie dziwię że wszyscy ćpają z metadonem razem. Da się jakoś złagodzić te objawy? Szczękościsk pierniczony. nie za bardzo mi pasuje takie samopoczucie, a na trzeźwo to mam ochotę się zabić po prostu, nie mogę znieść zwyczajnej codzienności, głosy ludzi za oknem mnie nawet stresują tak bardzo że okno mam zamknięte cały dzień. próbuję się czymś zająć, np. to forum, ale tu ruch też malutki, ludzie czytają ale pisać to już się nikomu nie chce. Dzięki że się odezwałeś. Pozdrawiam